Prace te ukazały się w przeglądzie naukowym The Lancet Oncology.
Już dzisiaj nowotwory stanowią pierwszą przyczynę zgonów w większości krajów bogatych.
Prospektywne badanie, przeprowadzone przez badaczy z CIRC (Centre International de Recherche Sur le Cancer, Międzynarodowe Centrum Badań nad Rakiem przy Światowej Organizacji Zdrowia) w Lyon we Francji, przewiduje 75-procentowy wzrost zachorowalności na nowotwory w ciągu najbliższych dwudziestu lat na całym świecie.
Jak podkreślają badacze, w krajach rozwijających się zachorowalność na raka może wzrosnąć o około 78%. Liczba ta dotyczy przede wszystkim Chin, Brazylii oraz Indii. Te trzy kraje prezentują ogromną większość populacji żyjącej w czterech państwach, tworzących grupę znaną pod nazwą BRIC (Brazylia, Rosja, Indie, Chiny).
- Wszystkie te kraje powinny zdecydowanie zaobserwować spadek zachorowalności na nowotwory pochodzenia wirusowego, takich jak rak szyjki macicy. Jednakże, na pewno ucierpią z powodu znaczącego wzrostu zachorowalności na nowotwory związane z zachodnim stylem życia, do których grupy należą: rak piersi, rak prostaty oraz rak jelita grubego - podkreśla doktor Freddie Bray, jeden z autorów tego badania.
Coraz więcej przypadków raka piersi, prostaty i płuc
Naukowcy dodają jeszcze, że szczególnie dwa typy nowotworów – piersi i prostaty – są tymi, które zdają się występować coraz częściej we wszystkich krajach, niezależnie od poziomu życia.
Natomiast, zachorowalność na raka żołądka oraz na raka szyjki macicy powinna zmniejszyć się w krajach rozwijających się oraz w krajach bogatych. Programy szczepień oraz wczesnego wykrywania, które zostały opracowane i wdrożone w życie w tych dwóch grupach krajów, przynoszą pożadane efekty.
Jak donoszą badania zachorowalność na raka płuc ma tendencje spadkowe pośród mężczyzn w najbogatszych krajach. Natomiast, liczba przypadków tego nowotworu pośród kobiet powinna wzrosnąć w ciągu najbliższych lat.
- W krajach rozwijających się oraz w krajach w dość dobrej sytuacji, rak płuc stanie się jednym z najbardziej rozpowszechnionych nowotworów, o ile państwa te nie wdrożą jak najszybszej kontroli nikotynizmu - wyjaśnia Freddie Bray.
Autorzy raportu opierali się na bazie danych Globocan, opracowanej i rozwiniętej przez centrum CIRC.
Hipotezy wysnuwane przez naukowców dotyczą zmian w zachorowalności na różne nowotwory w odniesieniu do zmian demograficznych oraz w stylu życia przewidywanych w różnych krajach, które zostały wzięte pod uwagę w tym projekcie.
Rak: 365 000 nowych przypadków w 2011 roku, według INVS
W 2011 roku, 365 000 osób we Francji usłyszy, że ma raka. Tak przynajmniej przewiduje francuski instytut nadzoru sanitarnego. Statystyki te przedstawiają lekki wzrost – o 2,2% - w stosunku do 2010 roku. czytaj więcej
Rak jelita grubego: nowy test przepowiadający ryzyko
Francuskie badaczki z instytutu INSERM właśnie opracowały test, który pozwala przewidzieć ryzyko zachorowania na raka jelia grubego u pacjentów, którzy przeszli operację z powodu łagodnych polipów. Test ten opiera się na obecności proteiny nazywanej progastryną.... czytaj więcej
Jesteśmy tym, co musimy spożywać
Jeszcze więcej szkodliwej chemii w żywności i redukcji warzyw w diecie. Jeszcze więcej.......
21-07-2012 23:49
~niezależny obserwator
leczenie ?
Naukowcy g.... znajdą, bo rak nie jest chorobą, tylko skutkiem niedoboru witaminy B17. Lekarze doskonale o tym wiedzą, ale o tym nie mówią, bo na witaminie...
21-07-2012 15:39
~dev