Pierwszy podpis, stres oksydacyjny, pozwala namierzyć nowotwory agresywne oraz określić ich wrażliwość na leczenie.
Nie ma tego złego...?
Stres oksydacyjny jest spowodowany przez oddychanie, które powoduje produkcję pochodnych tlenu, mogących uszkodzić komórki organizmu. Kiedy komórki nie mają więc źródeł antyoksydantów, stres oksydacyjny powoduje uszkodzenia, które sprzyjają z kolei rozwojowi raka.
Stres oksydacyjny więc przyśpiesza ewolucję nowotworu, ale z drugiej strony, jak możemy przeczytać to na łamach naukowego magazynu Nature Medicine, stres oksydacyjny poprawia również odpowiedź na leczenie.
Drugi podpis genetyczny to fibroza. Fibroza pozwala wykrywać nowotwory, dla których istnieje duże ryzyko, iż zaczną one dawać metastazy, czyli rozprzestrzeniać się na całe ciało.
Odkrycia te otwierają drogę przed testami prognostycznymi możliwej ewolucji nowotworu oraz przed lepszymi możliwymi terapiami, lepiej przystosowanymi do poszczególnych przypadków.
Przełom w leczeniu raka jajnika
Naukowcy z University of Arizona Cancer Center na St. Joseph's Hospital and Medical Center w Phoenix w USA odkryli właśnie, że kobiety, które cierpią na surowiczego raka jajnika niskiego stopnia lub raka otrzewnej, doświadczają stabilizacji bądź kurczenia guza po zażywaniu regularnych dawek selumetinibu.... czytaj więcej
Avastin spowalnia rozwój zaawansowanego raka jajnika
W przypadku kobiet z zaawansowanym rakiem jajnika, lek Avastin dodaje około 4 miesięcy do czasu, który jest potrzebny nowotworowi do rozwoju, a więc do pogorszenia stanu pacjentki, stwierdza nowe badanie. Pacjentki leczone Avastinem w połączeniu z chemioterapią miały przed sobą około 14 miesięcy, zanim ich zaawansowany rak jajnika ... czytaj więcej
Brak komentarzy