Osoby z zespołem Tourette'a mają zbyt wiele sygnałów wysyłanych do obszarów korowych, co prowadzi do niepotrzebnych i czasem niewłaściwych ruchów lub dźwięków znanych jako tiki. Przez zmniejszenie nadpobudliwości w takich dziedzinach jak SMA i kory ruchowej (M1), tylko najsilniejsze sygnały mogą być przetwarzane i mogą tworzyć ruch.
- Wynik ten jest istotny, ponieważ nowe techniki pobudzania mózgu mogą być stosowane w celu zwiększenia lub zmniejszenia GABA w wybranych obszarach kory - mówi Draper. - Te metody mogą pomóc młodym ludziom z zespołem Tourette'a uzyskać większą kontrolę nad ich tikami - dodaje.
Wiele osób z zespołem Tourette'a może częściowo kontrolować tiki, ale jest to wyczerpujący proces, który może prowadzić do częstszych tików. U młodych ludzi zespół Tourette'a może mieć bardzo destrukcyjny wpływ na edukację i więzi społeczne.
Zwiększony poziom GABA
Dla celów analizy badacze mierzyli poziomy neurotransmiterów w mózgu w technice spektroskopii rezonansu magnetycznego (MRS) wewnątrz w MRI.
Naukowcy zbadali grupę młodych ludzi. Interesujące jest to, że u uczestników z zespołem Tourette'a stwierdzono, iż mają wyższe stężenia GABA w SMA.
Zespół następnie zbadał wynik bardziej szczegółowo. Za pomocą funkcjonalnego rezonansu magnetycznego, naukowcy zaobserwowali, że mając więcej GABA w SMA oznacza, osoby z zespołem Tourette'a mają mniejszą aktywność układu nerwowego w obrębie SMA podczas wykonywania prostych zadań.
Naukowcy odkryli również, że w obrębie ciała modzelowatego, ludzie z najwyższych poziomów GABA mają też najwięcej włókna łączącego.
To odkrycie skłoniło do wniosku, że więcej włókien łączących, tym bardziej sygnały pobudzające są produkowane. Jest to większa potrzeba GABA w celu uspokojenia tej hiperaktywności.
"Paradoksalne" odkrycie
Profesor Stephen Jackson, kierownik badań, był zaskoczony wynikiem. - Odkrycie to jest paradoksalne, bo przed naszym stwierdzeniem, większość naukowców zajmujących się tym tematem myślała, że poziom GABA w syndromie Tourette'a zostanie zmniejszony, a nie wzrośnie jak pokazaliśmy - mówi.
- To dlatego, że należy dokonać rozróżnienia między zmianami w mózgu, które są przyczyną choroby (na przykład mniejsze komórki GABA w kilku kluczowych obszarach mózgu) i wtórnych skutków choroby (na przykład zwiększone uwalnianie GABA w kluczowych obszarach mózgu), które działają w celu zmniejszenia skutków choroby - dodaje.
Wyniki ich badań, opublikowane w Current Biology, mogą prowadzić do bardziej ukierunkowanego podejścia do zwalczania uciążliwych tików .
Brak komentarzy