Fluoroscencyjne nowotwory mózgu ułatwiają operację

Wreszcie skuteczna broń przeciwko glejakowi?

Glejak jest nowotworem mózgu, który rozwija się z komórek, które są nazywane astrocytami. Glejaki prezentują 70% pierwotnych złośliwych nowotworów mózgu, nawet jeśli są one dość rzadkie – dotykają 2-3 osoby na 100 000 w Europie oraz w Ameryce Północnej, według danych.

Jednakże, są one bardzo agresywne, i bardzo szybko kończą się śmiercią chorego. Okres przeżycia wynosi średnio zaledwie 15 miesięcy po postawieniu diagnozy. Stąd też znaczenie techniki opracowanej przez badaczy brytyjskich.

Fluoroscencyjny glejak mózgu

W ramach partnerstwa między Samantha Dickson Brain Tumour Trust i Cancer Research UK, badaczom udało się sprawić, że te złośliwe guzy stają się fluoroscencyjne. Zabieg ten ma za zadanie ułatwić pracę chirurgom, którzy operują mózg pacjenta.

Aby tego dokonać, zespół naukowców, których prowadził doktor Colin Watts z uniwersytetu w Cambridge, wstrzyknął do mózgów 60 osób kwas 5-amino-lewulinowy, który następnie reagował ze związkami w nowotworze, czyniąc go fluoroscencyjnym w świetle ultrafioletowym. Chirurdzy w ten sposób będą mieli możliwość określenie granic guza i wycięcia go w całej jego integralności.

Następnie, badacze wprowadzili płytkę zaimpregnowaną molekułą używaną w chemioterapii, karmustyną, która rozprzestrzeniła się w czaszce, aby usunąć pozostałe komórki nowotworowe.

Potrzebne dalsze badania

Doktor Colin Watts wyjaśnia to w ten sposób: naprawdę uważam, że jedyną możliwością, żebyśmy mogli dokonywać dalszych postępów, to zwiększanie finansowania badań laboratoryjnych oraz innowacyjnych prób.

Jeśli kombinacja tych dwóch terapii (czyli fluorescencja i karmustyna) okaże się skuteczna i pewna, eksperyment ten pociągnie za sobą większą próbę kliniczną fazy III.

Ze swej strony, Kate Law, dyrektorka badań klinicznych w Cancer Research UK komentuje to odkrycie w ten sposób: leczenie nowotworów mózgu jest prawdziwym wyzwaniem, z którym mierzą się lekarze. Potrzebujemy więc bardzo pilnie nowych lekarstw, aby skuteczniej pomóc osobom, u których zdiagnozowno tę chorobę. Pracując razem, jesteśmy w stanie sfinansować więcej badań i naprawdę skoncentrować się na dziedzinach, które mogą naprawdę pomóc.