- Normalny, zdrowy sen pomaga zmniejszać ilość beta amyloidu w mózgu. Jeśli sen zostaje zakłócony, wówczas można zaobserwować wahania tego poziomu - mówi dr Jurgen Claassen z Centrum Medycznego Uniwersytetu Radboud w Nijmegen.
U osób, które wielokrotnie przeżyły niespokojną noc, beta amyloid może stać się jednym z czynników rozwoju i zachorowania na Alzheimera. Jest to choroba, która najczęściej powoduje otępienie mózgu i jest szóstą przypadłością, która powoduje śmierć Amerykanów w podeszłym wieku (według Centrum Kontroli i Prewencji Chorób). Cierpi na nią około 5 milionów osób w USA.
W odróżnieniu od innych postaci demencji, choroba Alzheimera jest częściowo możliwa do zaobserwowania z powodu nagromadzenia w mózgu pyłku amyloidu-beta, który, jak uważa się od dawna, odgrywa tu ważna rolę.
Sen, który usuwa aminokwasy
Classen i jego zespół badawczy, który prowadził eksperymenty na myszach, odkrył, że te, które przespały spokojnie noc i miały zdrowy mózg, posiadały niższy poziom bety, co sugeruje, że sen odgrywa ważną rolę w oczyszczaniu białka. Naukowcy chcieli jak najszybciej przeprowadzić testy na ludziach, żeby dowiedzieć się, czy rezultaty będą podobne. Zaproszono 26 mężczyzn w średnim wieku z normalnymi nawykami snu, aby porównać poziom białka przed snem, w jego trakcie i po.
Mężczyzn przewieziono do kliniki, a w ich kręgosłupach zainstalowano cewniki, które miały pobierać próbki płynów. Połowie badanych zapewniono wszelkie potrzeby do spokojnej nocy, podczas gdy druga połowa została ich pozbawiona.
Naukowcy zaobserwowali, ze grupa śniących miała o 6% niższy poziom beta-amyloidu w porannych godzinach, zaraz po przebudzeniu. U osób, które nie przespały nocy, poziom amyloidu nie uległ zmianie. Wywnioskowano więc, że sen pomaga w usuwaniu aminokwasów. - Uważamy, że beta, podczas snu jest albo usuwany z mózgu, albo mniej się go produkuje. Możliwe jest też to, że rację mamy w obu przypadkach - mówi Classen.
Przyznaje on, ze wyniki, które uzyskał jego zespół nie dowodzą w żaden sposób, że odpowiednio duża ilość snu zapobiega chorobie Alzheimera lub, że amyloid-beta jest główną jego przyczyną. Może być ich wiele: genetyka, wysokie ciśnienie, czy otyłość.
Agata Sugak
Stany Zjednoczone walczą ze strachem przed chorobą Alzheimera
Administracja prezydenta Baracka Obamy określiła chorobę Alzheimera jako jedną z najbardziej przerażających dolegliwości zdrowotnych, przy okazji przedstawiając pierwszą narodową strategię pozwalającą zwalaczać tę wyniszczającą chorobę.... czytaj więcej
Choroba Alzheimera: badania idą do przodu
Międzynarodowa Konferencja na temat choroby Alzheimera została otwarta w Paryżu 17 lipca 2011 roku. Ponad 5 000 ekspertów zebrało się na pięć dni, aby wymienić się rezultatami swoich ostatnich badań nad chorobami neurodegeneracyjnymi, a w szczególności nad chorobą Alzheimera, która tak niepokoi wszystkich lekarzy, p... czytaj więcej
Brak komentarzy