Aricept i memantyna: leki przeciwko demencji pokazują swoje możliwości

I teraz badacze ci sugerują, że można znacznie rozszerzyć to leczenie, aby pomóc dwa razy większej liczbie pacjentów na świecie.

Badacze ci przyjrzeli się również innemu lekowi, równie powszechnie stosowanemu, czyli memantynie (Namenda, Ebixa). Okazuje się, że leczenie pacjentów z umiarkowaną i ciężką postacią choroby Alzheimera tymi dwoma lekami oznacza, iż zachowują oni lepsze funkcje poznawcze oraz generalnie lepiej funkcjonują niż pacjenci, którzy zażywają placebo.

Dopenezil i memantyna: łatwiejsza codzienność chorych

Naukowcy obserwowali prawie 300 osób chorych na Alzheimera. Grupę tę podzielono na cztery podgrupy: zażywającą donepezil; przerywającą zażywanie donepezilu i przechodzącą na placebo; przerywającą zażywanie donepezilu i przechodzącą na memantynę; zażywającą oba leki równocześnie. Badaniem tym kierował Robert Howard, który mówi, że jest to pierwsze tego rodzaju badanie.

Donepezil jest powszechnie przepisywany pacjentom we wczesnych stadiach choroby, a lekarzom doradza się, aby przestali podawać lek tym chorym, u których choroba ewoluuje do znacznie cięższych postaci. Lekarze stają więc przed trudną decyzją: co robić, w dalszym ciągu przepisywać leki przeciwko demencji, czy też zaprzestać tej praktyki.

A teraz, pojawiły się dowody, które mogą wspomóc lekarzy w tych trudnych wyborach. Albowiem, leki takie jak donepezil i memantyna mogą pomagać pacjentom także w późniejszych, cięższych stadiach choroby Alzheimera.

Brytyjscy badacze odkryli bowiem, że pacjenci zażywający Aricept lepiej zapamiętywali, rozumieli, komunikowali się i wykonywali codzienne aktywności przez co najmniej jeden rok dłużej niż ci pacjenci, którzy przestali zażywać lek. A poprawę tę dostrzegli zarówno ci, najbardziej zainteresowani, jak i lekarze, a także bliscy pacjentów.

Działanie memantyny było nieco słabsze, ale w dalszym ciągu nieco większe niż skutki zażywania placebo. 

Alzheimer: plaga naszych czasów

Około 18 000 000 ludzi na całym świecie cierpi z powodu choroby Alzheimera. Jest to śmiertelna choroba mózgu, dotykająca pamięci i procesów myślenia, a także powodująca zaburzenia zachowania.

Chorzy mają problemy z wykonywaniem codziennych aktywności i wymagają stałej opieki. Co sprawia, że choroba ta jest coraz większym problemem dla społeczeństw i gospodarki na całym świecie.

Jak podają statystyki Światowej Organizacji Zdrowia, na całym świecie około 35 000 000 ludzi ma cierpieć z powodu demencji (Alzheimer to też postać demencji). A jak przewiduje stowarzyszenie Alzheimer's Disease International, w miarę starzenia populacji, będzie coraz więcej przypadków demencji na całym świecie (około 66 000 000 osób w 2030 roku; 115 000 000 osób w 2050 roku).