mam pytanie dotyczace objawow... Gdyz bardzo boli mnie gardlo(nie moge mowic,przelykac) I mam podwyzszona temperature-zatem objawy typowo anginowe. Jednak to nie wszystko... Poza tym mam slinotok,caly czas zbiera mi sie w ustach nadmiar sliny;przyspieszona akcje serca a cala infekcja rozwija sie piorunujaco szybko,bo jeszcze wczoraj czulam sie ZUPELNIE normalnie,rano bolalo mnie gardlo ale poza tym czulam sie ok,natomiast pod wieczor czuje sie juz obloznie chora... Poza tym ciagle mi niedobrze(moze dlatego ze prawie nic nie zjadlam przez caly dzien z powodu bolu gardla). Migdalki z godziny na godzine wygladaja coraz gorzej,puchna,maja ropne naloty. Ale co gorsza obszar infekcji rozszerza sie I teraz mam napuchniete cale gardlo,wszystko w czopach,wyglada wrecz jak poparzone (ale niczym nie moglam uszkodzic nablonka,ani wrzatkiem ani zadna substancja podrazniajaca). Prosze o jakas opinie,bo niepokoje sie co to jest I dlaczego choroba postepuje tak szybko. Jutro ide do lekarza.
~Ola napisał:
22-03-2011 00:16
mam pytanie dotyczace objawow... Gdyz bardzo boli mnie gardlo(nie moge mowic,przelykac) I mam podwyzszona temperature-zatem objawy typowo anginowe. Jednak to nie wszystko... Poza tym mam slinotok,caly czas zbiera mi sie w ustach nadmiar sliny;przyspieszona akcje serca a cala infekcja rozwija sie piorunujaco szybko,bo jeszcze wczoraj czulam sie ZUPELNIE normalnie,rano bolalo mnie gardlo ale poza tym czulam sie ok,natomiast pod wieczor czuje sie juz obloznie chora... Poza tym ciagle mi niedobrze(moze dlatego ze prawie nic nie zjadlam przez caly dzien z powodu bolu gardla). Migdalki z godziny na godzine wygladaja coraz gorzej,puchna,maja ropne naloty. Ale co gorsza obszar infekcji rozszerza sie I teraz mam napuchniete cale gardlo,wszystko w czopach,wyglada wrecz jak poparzone (ale niczym nie moglam uszkodzic nablonka,ani wrzatkiem ani zadna substancja podrazniajaca). Prosze o jakas opinie,bo niepokoje sie co to jest I dlaczego choroba postepuje tak szybko. Jutro ide do lekarza.