I potwierdził to moj neurolog, ja mam migrenę po ojcu i jak twierdzi lekarz, takie dziedziczenie jest niestety silniejze w przypadku tej choroby. Mialam farta, że trafiłam na takiego znawcę, ogólnie bardzo dobrze prowadzi moje leczenie, jest dość giętki i przepisał mi leki na które mnie stać(sumamigren). Zastanawiam sie tylko czeu osoby na to chorujace tak późno decyduja się na wizyte u specjalisty i męczą się z tym same...
~MalaMI napisał:
04-07-2011 13:24
I potwierdził to moj neurolog, ja mam migrenę po ojcu i jak twierdzi lekarz, takie dziedziczenie jest niestety silniejze w przypadku tej choroby. Mialam farta, że trafiłam na takiego znawcę, ogólnie bardzo dobrze prowadzi moje leczenie, jest dość giętki i przepisał mi leki na które mnie stać(sumamigren). Zastanawiam sie tylko czeu osoby na to chorujace tak późno decyduja się na wizyte u specjalisty i męczą się z tym same...