Objawy chorób

Znajdź objaw choroby:

Wybierz literę rozpoczynającą nazwę choroby której objawów szukasz:

Zagrożenie wirusem grypy H5N1 stworzonym w laboratorium przecenione?

Zagrożenie wirusem grypy H5N1 stworzonym w laboratorium przecenione?

dodane 2012-03-03 11:44

Ron Fouchier, jeden z naukowców, którzy stworzyli wirusa ptasiej grypy wyjątkowo zaraźliwego, milczał do tej pory na temat swoich prac. Ale w końcu zdecydował się przerwać to milczenie i zaprezentował najbardziej znaczące rezultaty swojego odkrycia. Obawy, które tak poruszają niektórych naukowców oraz władze zdrowotne w wielu krajach, mają być, zdaniem holenderskiego naukowca, mocno przesadzone.

Ron Fouchier jest jednym z największych na świecie specjalistów od grypy, dlatego dokonał tego, czego dokonał: w swoim laboratorium w centrum medycznym Erasmus w Rotterdamie (Holandia), ze swoim zespołem naukowym, badacz stworzył wirusa ptasiej grypy H5N1 bardzo zaraźliwego u fretek, a tym samym – być może – również u człowieka.

Naukowiec holenderski sprecyzował w trakcie kongresu amerykańskiego towarzystwa mikrobiologicznego (w Waszyngtonie), jakie jest, jego zdaniem, znaczenie tych badań. Tym samym, prace te nie są już tak diaboliczne, jak się na początku wydawały, a naukowiec zdaje się minimalizować zagrożenia związane z wirusem w stosunku do tego, co wcześniej nam sugerowano.

Jak uważa bowiem Ron Fouchier, kontrowersje nabrały takich rozmiarów tylko i wyłącznie dlatego, że poza kilkoma specjalistami nikt tak naprawdę nie ma dostępu do tych danych. Co jest świetnym podłożem dla spekulacji, a szeroko rozumiana opinia publiczna słucha wieści na temat tych prac jak Bajki o Żelaznym Wilku.

Doświadczenie polegało na mutowaniu wirusa ptasiej grypy H5N1 u fretek, które są zwierzęcym modelem użytecznym w tego rodzaju doświadczeniach. W wyniku tych eksperymentów wirus stał się zaraźliwy, podczas gdy taki wcześniej nie był. Tyle.

Wirus H5N1 przenosił się w kaszlu i w kichnięciach u fretek, które w ten sposób zaraziły trzy czwarte swoich sąsiadów. W ten sposób, naukowcom udało się lepiej zrozumieć mechanizmy niezbędne wirusowi do przenoszenia się poprzez kropelki z układu oddechowego u ssaków. Ale poziomy śmiertelności stały się niskie.

U człowieka, dziki szczep wirusa H5N1 miał być śmiertelny w 60% przypadków, według statystyk podawanych przez Światową Organizację Zdrowia, nawet jeśli ostatnie badanie pokazuje, że nawet te wartości są mocno przecenione. Ta zmutowana forma natomiast okazała się niezbyt groźna, jeżeli zechcemy uwierzyć w to, co mówi holenderski naukowiec.

Ron Fouchier precyzuje, że zwierzęta zarażone miały niewielkie poziomy wirusa w organizmie i objawiały jedynie mniejsze symptomy infekcji. Jedno zwierzę padło, ale ono dostało większe dawki wirusa, bezpośrednio podane do nozdrzy. Siedem innych fretek, które potraktowano w ten sam sposób, przeżyło.

Kolejny ważny detal: wirus nie przenosi się jak ziarnko pyłu. Czas inkubacji jest dłuższy niż dla klasycznej epidemii, a więc wirus później pojawia się w środowisku.

Jak uważa holenderski naukowiec, perspektywy związane z tymi badaniami są bardzo interesujące. Z jednej strony, znamy teraz tropy biologiczne oraz niezbędne mutacje, dzięki którym dziki wirus H5N1 staje się zaraźliwy drogą powietrzną. A to może sprawić, że władze zdrowotne będą miały szansę obserwowania naturalnych ewolucji dzikiego szczepu wirusa, a tym samym, wyprzedzenia pojawiającego się niebezpieczeństwa.

Z drugiej strony, kontynuuje Ron Fouchier, zmutowany wirus ma stanowić lepszy model do testowania szczepionek przeciwko H5N1, ponieważ jest on bliższy niż warianty używane do tej pory.

Jednakże, amerykańskie władze zdrowotne wolą zachować ostrożność. Michael Osterholm, członek panelu doradczego NSABB (National Science Advisory Board for Biosecurity), który opowiada się za nie publikowaniem wrażliwych elementów tych badań, przewiduje sam, iż rezultaty tych prac, które stwierdzono u fretek, niekoniecznie muszą być takie same u człowieka. Oczywiście, nie wiemy tego, co się może zdarzyć, jeżeli wirus wydostanie się na wolność. Czy czeka nas epidemia gorsza od słynnej grypy hiszpanki z 1918 roku?

Zmutowany wirus ptasiej grypy: strach przed bioterrorystami

Badacze studiujący potencjalnie śmiertelną nową wersję wirusa ptasiej grypy dobrowolnie zawiesili swoje badania na 60 dni, z powodu obaw, iż wirus ten może być użyty jako niszcząca postać bioterroryzmu. Tak przynajmniej wynika z listu opublikowanego w amerykańskich przeglądach naukowych Nature i Science, w zeszłym tygodniu.... czytaj więcej

Czy należy ujawnić wszystko na temat groźnego wirusa H5N1 stworzonego w laboratorium?

Kilka tygodni temu już, dowiedzieliśmy się, iż w pewnym laboratorium holenderskim naukowcom udało się stworzyć wirusa H5N1 ptasiej grypy, potencjalnie bardzo zaraźliwego i śmiertelnego dla człowieka. Podczas gdy przeglądy naukowe Nature i Science poszanowały zakaz szczegółowej publikacji tego niezwykłego projektu naukowego, to ... czytaj więcej

Dodaj komentarz

Brak komentarzy

Gorący temat

Podwójne widzenie - przyczyny, objawy, leczenie

Podwójne widzenie - przyczyny, objawy, leczenie

Sprawdź czy z Twoim układem nerwowym jest wszystko w porządku »

Artykuły

Tagi

Najnowsze objawy