W przeciwieństwie do substancji, które zostały przetestowane do tej pory, ta wydaje się stała i pewna, stwierdza badaczka Melissa Kralovetz, wraz z kolegami z uniwerystetu stanu Arizona, w Phoenix.
Poza tym, dane zebrane w trakcie tych testów, które były przeprowadzane na myszach laboratoryjnych, wykazały, że aż 80% leczonych wstępnie gryzoni przy pomocy tej szczepionki, przeżyło infekcję wywołaną wirusem Ebola. Wszystkie myszy z kolei, które nie otrzymały eksperymentalnego leku, padły.
U człowieka natomiast, wirus Ebola wywołuje infekcję śmiertelną w 80% – 90% przypadków. Od czasów odkrycia wirusa, w 1976 roku, w Zairze (aktualnie, jest to Demokratyczna Republika Konga), odnotowano i udokumentowano 1850 przypadków tej choroby, z czego ponad 1200 zakończyło się śmiercią zarażonego, jak podają dane zebrane przez Światową Organizację Zdrowia.
Poza tym, mimo pogłębionych badań, naturalny rezerwuar wirusa pozostaje nieznany. Wydaje się, że znajduje się on w lasach tropikalnych Afryki oraz w lasach Pacyfiku zachodniego (Filipiny).
Prace te, w najmniejszym szczególe, zostały opublikowane w naukowym przeglądzie PNAS, czyli Proceedings of the National Academy of Science .
Kilka innych wstępnych szczepionek jest aktualnie testowanych, w tym jedna w laboratorium narodowym mikrobiologii w Kanadzie (Laboratoire national de microbiologie du Canada), w Winnipeg.
Objawy zakażenia wirusem Ebola
Wirus Ebola, który po zainfekowaniu człowieka, powoduje liczne i charakterystyczne objawy, występuje głównie w obszarach tropikalnych. Wirus przenoszony jest przez zwierzęta. Mozna zarazić się w wyniku kontaktu z płynami ustrojowymi, takimi jak krew, ślina czy mocz... czytaj więcej
Objawy gorączki krwotocznej Ebola
Gorączka krwotoczna Ebola jest wywoływana przez wirusa Ebola. W większości przypadków choroba kończy się śmiercią. Do zarażenia może dojść wskutek bezpośredniego kontaktu z osobą zakażoną. Są jednak także inne sposoby przenoszenia się choroby. Śmiertelność w przypadku wystąpienia zachorowania wynosi 60-90%. W pierwszej fazie... czytaj więcej
Brak komentarzy