Badanie to potwierdza: migreny zwiększają ryzyko depresji. Podejrzewaliśmy to od wielu lat, mówi doktor Timothy A. Collins z centrum medycznego Duke University Medical Center, który nie był związany z tymi badaniami. Doktor Timothy A. Collins jest neurologiem specjalizującym się w leczeniu bólów głowy.
Badanie, o którym mowa, przyjrzało się ponad 36 000 kobiet objętych badaniem Women's Health Study. Po czternastu latach obserwacji, badacze stwierdzili, iż depresja rozwinęła się pośród tych kobiet, które cierpiały na migreny, w większych proporcjach, w porównaniu do tych kobiet, które nie miały tego typu problemów.
Migrena może trwać do czterech do 72 godzin i często towarzyszy jej pulsujący ból, mdłości, wymioty, a także nadwrażliwość na światło i na dźwięk. Jeden Amerykanin na 10 cierpi z powodu migren, jak podaje amerykański narodowy instytut zaburzeń neurologicznych i udaru mózgu (National Institute of Neurological Disorders and Stroke). Ale, migreny również trzy razy częściej dotykają kobiet niż mężczyzn.
Wcześniejsze badanie odkryło, że kobiety z ponad 15 przewlekłymi bólami głowy na miesiąc, są cztery razy bardziej zagrożone depresją niż kobiety, które mają poniżej piętnastu takich epizodów.
Doktor Timothy A. Collins zauważa jeszcze kanadyjskie badanie z 2011 roku: odkryło ono, że ludzie z migrenami są bardziej zagrożeni depresją, ale ludzie z depresją nie są tymi, którzy mają migreny częściej niż ludzie bez depresji.
Mimo że niektóre antydepresanty wykazały swoją skuteczność w redukowaniu częstotliwości migren, to nie ma dowodów na to, że leczenie migren pomoże w przypadku depresji, mówi doktor Tobias Kurth. Specjalista ten oraz jego koledzy przyjrzeli się 36 154 kobietom bez depresji, które właśnie były włączone do wymienionego wyżej badania Women's Health Study, które było pracą obserwacyjną prowadzoną wspólnie przez Brigham and Women's Hospital oraz przez szkołę medyczną Harvard Medical School w Harwardzie.
Blisko 6 500 kobiet donosiło o doświadczaniu migren: w trakcie trwania badania bądź w przeszłości. Po czternastu latach takich obsewacji, 3 971 kobiet z tego projektu zachorowało na depresję.
Badacze stwierdzili, że kobiety z jakimkolwiek epizodem migreny w ciągu swojego życia, były o 1,3 razy bardziej zagrożone depresją niż te panie, które nigdy w życiu nie miały migreny.
Nie ma dobrej teorii, która wyjaśniałaby powiązanie między depresją i migrenami, mówi doktor Timothy A. Collins. Aczkolwiek, niektóre z hipotez sugerują tutaj rolę hormonów. Spadek poziomu estrogenów, do którego dochodzi przed menstruacją, wyzwala bóle głowy u wielu kobiet, które przychodzą do tego specjalisty po poradę.
Doktor Timothy A. Collins doradza więc kobietom, aby porozmawiały z lekarzami o częstotliwości ich bólów głowy. Istnieje lek, który może załagodzić ból oraz zapobiec zbyt częstemu pojawianiu się migren, wyjaśnia specjalista.
Przed tym badaniem, konkluduje na koniec doktor Timothy A. Collins, nie pytałem moich pacjentek, czy mają depresję. Teraz będę to robić.
Migrena: a gdyby była genetyczna?
Badacze ustalili bezpośredni związek między trzema genami a pojawianiem się chorób migrenowych. Badania genetyczne więc właśnie trwają i być może pozwolą naukowcom uchylić nieco rąbka tajemnicy tej powszechnej patologii, dotykającej wielu milionów ludzi na świecie.... czytaj więcej
Objawy migreny
Wielu z nas uważa, iż powodem bólu głowy jest np. zmiana pogody, nawet niewielka zmiana ciśnienia, stres. Tymczasem może się okazać iż przyczyną tej dolegliwości jest tak naprawdę migrena. Jest to przewlekła choroba neurologiczna nawracająca w ciągu całego życia. Nie stworzono dotąd lekarstwa, jednakże wiele farmaceutyków skutec... czytaj więcej
Brak komentarzy