HIV: nowy lek bardzo obiecujący

Raltegravir, który wydaje się dawać wspaniałe rezultaty, pomijając już to, że powoduje mniej skutków ubocznych, tak nieprzyjemnych dla pacjenta.

Przewodniczący – założyciel kliniki w Montrealu, w Kanadzie, L’Actuel, pan Réjean Thomas, wskazuje, że każdego roku 300 pacjentów z jego kliniki jest poddawanych leczeniu nowym lekiem.

Jego zdaniem, lek ten wykazuje niewiarygodną skuteczność, a pacjenci tolerują go wyjątkowo dobrze. Pacjenci bowiem doświadczyli mniej skutków ubocznych, a poza tym ich ciężar wirusowy się zmniejszył (ciężar wirusowy, czyli ilość wirusa zawarta we krwi), tak samo jak i poziom skażenia.

Doktor Réjean Thomas potwierdza również, że postrzeganie wirusa HIV również się zmieniło w przeciągu ostatnich lat. Jeszcze kilka lat temu, lekarze woleli poczekać, żeby układ odpornościowy osób dotkniętych wirusem HIV został uszkodzony, zanim zaczęli leczenie.

Dzisiaj, mówi specjalista, lekarze wolą działać, nie czekając, aby jak najszybciej zaatakować wirusa .

Poza tym, doktor Thomas zauważa, że pomysły wyleczenia się z infekcji HIV był kiedyś absolutnie absurdalny. A teraz, dziś taką możliwość rozważa się na kongresach dotyczących tej choroby.

Jednakże, trzeba tutaj jeszcze przypomnieć, że żadne leczenie aktualne nie pozwala wyzdrowieć z AIDS, przynajmniej na tę chwilę. I choroba ta zostaje śmiertelna na całym świecie.

Jak podaje firma farmaceutyczna Merck, około 65 000 Kanadyjczyków żyło w 2008 roku z wirusem HIV.