Ale, poza organizacją tych wszystkich obchodów, rząd brazylijski ma zupełnie inne zmartwienie. Prawdziwe zmartwienie. Brazylijski minister zdrowia, Alexandre Padilla ogłosił tuż przed karnawałem, że miasto Rio de Janeiro jest naprawdę zagrożone aktualnie historyczną epidemią tej choroby tropikalnej.
W czasie wywiadu udzielonego radiu i telewizji publicznej, minister zdrowia powiedział: oceniam, że Rio de Janeiro jest zagrożone pojawieniem się tego roku jednej z najgorszych epidemii dengi. Najgorszej pod względem liczby przypadków, w całej historii tego miasta .
Wirus typu 4, najmniej powszechny, odpowiedzialny za tę chorobę, aktualnie dominuje w Rio de Janeiro. Jednakże, według słów brazylijskiego ministra zdrowia, nie jest to najcięższy typ wirusa dengi i nie stanowi on śmiertelnego zagrożenia.
Do tej pory, w 2012 roku, zarejestrowano w Rio de Janeiro już 3 499 przypadków dengi. Dla porównania, w całym 2011 roku zarejestrowano zaledwie 2 322 przypadku, jak podaje oficjalna agencja Agencia Brasil.
Jednakże, do dzisiejszego dnia, nie zarejestrowano jeszcze żadnego przypadku śmiertelnego tej choroby. A nawet jeszcze lepiej: liczba przypadków dengi spadła o 62% w tym roku w całej reszcie kraju, poza Rio de Janeiro, jak podaje rząd brazylijski.
Pierwsza szczepionka przeciwko dendze oczekiwana na 2015 rok
Jedynie szczepionka będzie w stanie wyeliminować wirusa odpowiedzialnego za tę „grypę tropikalną”. Badania już się rozpoczęły. W wielu krajach Azji, w dniu 15 marca, obchodzono D-day. Nie ma to nic wspólnego z obchodami kolejnej rocznicy lądowania w Normandii, albowiem D oznacza tutaj „dengę”. Trzy czwarte ... czytaj więcej
Rozwiązano XIX-wieczną zagadkę żółtej febry
Badania, które przeprowadził historyk dr Tim Lockley - i które zostały opublikowane w dzienniku Social History - tłumaczą dlaczego w 1854 roku ponad połowę z 650 ofiar żółtej febry, która zaatakowała amerykańskie miasto Savannah w stanie Georgia, stanowili irlandzcy imigranci.... czytaj więcej
Brak komentarzy